Encoder do silników DC – pracujemy…

Panu Kamilowi udało się zbudować układ, który w podłączeniu z processingiem produkuje takie obrazki:zad4 zad3 zad2 zad1

Widzimy tu dwie krzywe, ale to właśnie ta biała pochodzi z omawianego encodera. Teraz „trzeba tylko” opracować algorytmiczną metodę zliczania pików w danym okresie czasowym, a następnie przełożyć to na faktyczne obroty koła… Prace w toku…

Przy okazji: ta żółta krzywa pochodzi od czujki pola magnetycznego – dzięki niej w późniejszym czasie można będzie przełożyć zliczone piki (białe) na faktycznie wykonane obroty (żółte dwa piki odpowiadają jednemu pełnemu obrotowi).

Plik z przykładowymi danymi – do wstepnej obróbki (gnuplot, arkusz kalkulacyjny Calc…).

Encoder do silników DC – działa!

Schemat według RomanaBlack (poprzedni post) :

encoder-ja

i wizualizacja w Processingu  – gdyż multimetr nie wystarcza (pokazuje jedynie wartości uśrednione napięcia). Na zdjęciu wyżej – rezystor R1=10 Ohm oraz potencjometr ustawiony w takiej pozycji, że odczyt napięcia waha się w okolicy 3V (podskakuje ~10% w przypadku pracy na pełnych obrotach silnika). Właśnie te szybkie podskoki widać na oscyloskie – ale nie posiadam takowego w domu, stąd pomysł na home-made-digital-oscyloscope 😉 czyli processing.org właśnie. Wynik? wystarczająco dobrze widać zmiany prędkości wiatraczka (dociskanego=stopowanego paluchem):

encoder2 encoder3 encoder1

Tym samym zabawę czas zacząć! Chodzi oczywiście o przeliczanie faktycznej liczby obrotów/min wykonywaną przez silniczek…